I stało się. Ja Malwina, zwykła? Hmm a może raczej nie zwykła kobieta o
wielu pasjach zapragnęłam mieć takie swoje miejsce w sieci, gdzie będę
dzieliła się moimi refleksjami i obserwacjami dotyczącymi kosmetyków,
pielęgnacji ciała przy pomocy naturalnych sposobów i tych zdradzonych mi
przez moje wspaniałe babcie.
Jeśli tu trafiłaś/eś to wspaniale, będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Malwina
Brak komentarzy:
Nowe komentarze są niedozwolone.